Couldn't eat tofu burgers as they were so burnt and hard I could not bite into the tofu and had to leave it off. Dined there 3 times and always had inedible tofu in it so won't be going back.

Nice atmosphere though

Tortilla którą zamówiłam została podana z "sałatką" ziemniaczaną z tofu, ogórkiem, porem oraz frytkami.


Frytki, w środku w pół surowe, ociekały niemiłosiernie tłuszczem. Zarówno tortilla, jak i sałatka zawierały w sobie ohydny, niesamowicie ciężki o konsystencji ubitej śmietany majonez. Ziemniaki w sałatce również były tłuste, jakby wyciągnięte z oleju. Wnętrze tortilli smakowało bardzo podobnie do tejże sałatki, dodatkiem była czerwona fasola.

Dałam Novej Krovie drugą szanse, po tym jak zjadłam wiosną tofuburgera, który pasowałby idealnie do kompletu z tortillą - równie ciężki i tłusty, zalany tym obrzydliwym sosem majonezowym.

Żołądek przestał mnie boleć dopiero półtora doby po zjedzeniu tejże wspaniałej tortilli. Nigdy więcej, mocno odradzam każdemu.